

PLANETA FIOLETOWEJ MRÓWKI

PLANETA FIOLETOWEJ MRÓWKI
Lecąc i rozmawiając z ptakami, Mały Książę zobaczył piękną gwiazdę. Bardzo mu się spodobała, więc ruszył w jej stronę. Kiedy jednak podleciał bliżej, gwiazda okazała się srebro–złotą planetą o dość nietypowym kształcie. Nie była duża, gdyż jak się okazało, ledwo wystarczyło miejsca dla Małego Księcia i jej jedynego mieszkańca.
Mały Książę wylądował i postanowił zwiedzić planetę. Właściwie od razu zobaczył na niej fioletową mrówkę, która była dużo większa niż te, które z życia na Ziemi znają czytelnicy.
– Hej! Powiesz mi, gdzie jestem? – przywitał się Mały Książę i od razu zadał pytanie.
– To planeta 2458 – odpowiedziała mrówka. – Jestem Jagódka, a ty? – zapytała.

Mały Książę nie odpowiedział z dwóch powodów. Po pierwsze, nie miał tego w naturze, a po drugie, kiedy mrówka mówiła o swojej planecie zobaczył nieopodal wielką skrzynię.
– Co jest w tej skrzyni? – zapytał zaciekawiony przybysz.
– Kamień szlachetny dla mojego nowego przyjaciela – oznajmiła wesołym głosem mrówka.
– Co to znaczy? – dopytywał Mały Książę, który nie do końca zrozumiał słowa nowopoznanej Jagódki.
– To podarek dla osoby, która lubię – wyjaśniła. – Czy pomógłbyś mi przesunąć kamień, który nie wiadomo skąd spadł z kosmosu na wejście do mojego domu?
– Chętnie – odrzekł Mały Książę i wkładając całą swoją siłę przestawił nieregularny kamień zatykający wejście do mrowiska. Wydawało mu się, że to jeden z meteorytów, które widział podczas swojej podróży.
– Dziękuję, że mi pomogłeś. Bez ciebie zajęłoby mi to znacznie dłużej – dziękowała fioletowa mrówka.
– Nie ma za co – odparł Mały Książę. – Mały gest dla jednego, może okazać się wielkim dla innych – dodał.
– Mam dla ciebie drobny upominek – powiedziała mrówka i wręczyła mu skrzynię, o której wcześniej rozmawiali.
– Dziękuję. Czy to znaczy, że mnie lubisz? – powiedział wzruszony chłopak.
– Leć tam, gdzie musisz – powiedziała mrówka, która pierwszy raz nie odpowiedziała na pytanie Małego Księcia.
Chłopiec wyruszył więc w dalszą drogę. Zwierzęta w porównaniu z niektórymi ludźmi są o wiele bardziej ludzkie – pomyślał.