

PLANETA TŁUMACZA

PLANETA TŁUMACZA

Mały Książę podczas swojej podróży zobaczył bardzo kolorową planetę. Kiedy na niej wylądował okazało się, że cała pokryta jest flagami różnych państw. Nagle chłopiec usłyszał głos uśmiechniętego Tłumacza:
– Hola, hola!
– Witaj – odpowiedział zmieszany Mały Książę. – Dlaczego mówisz do mnie w języku, którego nie znam? – zapytał.
– Jestem Tłumaczem. Uwielbiam języki obce – odparł łagodnie mężczyzna.
– I znasz różne języki? – zapytał z niedowierzaniem Mały Książę. – A czy przetłumacz mi słowo ,,kot” na język hiszpański?
– ,,El gato” – odpowiedział Tłumacz. – „El gato!” – powtórzył.

– Na swojej planecie mam baranka. Czy wiesz, jak jest „baran” w języku ukraińskim?
– Овен – odpowiedział Tłumacz.
Mały Książę był zachwycony. Niemal cały czas męczył go pytaniami i prosił o przetłumaczenie różnych słów. Po kilku godzinach pytania jednak mu się znudziły.
– Czy mógłbyś namalować mi flagę mojej asteroidy? – zapytał Mały Książę.
– Oczywiście – odpowiedział Tłumacz i szybko namalował flagę w swoim zeszycie.– Jest piękna! – powiedział pełen dumy Mały Książę.– Dziękuję, weź ją sobie na pamiątkę – dodał Tłumacz wyrywając kartkę.– Do widzenia! – powiedział Mały Książę.– Αντιο σας – odpowiedział po grecku Tłumacz. Tak Mały Książę pożegnał się z Tłumaczem i opuścił jego kolorową planetę.